LECZENIE SKROBIAWICY NEREK
Na ogół można stwierdzić, że skrobiawica nie należy do procesów nieodwracalnych i spotyka się w piśmiennictwie opisy przypadków, w których choroba ta została zatrzymana w rozwoju, albo nawet całkowicie wyleczona pomimo wieloletniego niekiedy trwania.
We wtórnej skrobiawicy nerek główną uwagę zwrócić należy oczywiście na leczenie choroby zasadniczej, jak np. gruźlicy czy przewlekłego ropienia innego pochodzenia w drogach oddechowych, przewlekłego zapalenia szpiku lub kiły. Nieraz udaje się w tych przypadkach uzyskać całkowite wyleczenie po odjęciu ropiejącej kończyny, usunięciu operacyjnym płata płucnego z ropnymi rozstrzeniami, wyleczeniu gruźlicy lub kiły. Nie
można naturalnie zaniedbywać zalecanego w zwykłej nerczycy leczenia objawowego, jak przeciwdziałanie utracie białka i obrzękom przez podawanie obficie białkowej, bezsolnej diety, dostateczny dowóz witamin, ewentualnie przetaczanie osocza, a nawet krwi itd.
Trudniejsza jest sytuacja w skrobiawicy pierwotnej, w której objawy ze strony nerek są bardzo nikłe lub wcale nie zaznaczone, natomiast na pierwszy plan wysuwa się obraz ciężkiej postępującej niewydolności krążenia. Największą trudność w tych przypadkach przedstawia właściwe rozpoznanie, które jak mówiliśmy, możliwe jest jedynie na podstawie wyniku biopsji i badania histologicznego wycinka ze skóry, węzła chłonnego, języka lub innego mięśnia. Zresztą rozpoznanie właściwej istoty cierpienia nie ma zasadniczego znaczenia, gdyż nie ma dotąd skutecznej metody leczenia tej choroby. Ostatnio pewne nadzieje wiążą niektórzy autorzy ze stosowaniem hormonów ACTH i kortyzonu, które podobnie jak w innych kolagenozach stwarzają możliwość pomyślnego zwrotu w chorobie. Jednak doświadczenie kliniczne jest jeszcze zbyt ograniczone, aby można było wyciągnąć konkretne wnioski w tym względzie.