Reklama
A A A

zmiany w moczu

Charakterystyczne dla tej choroby zmiany w moczu polegają na zmniejszeniu jego ilości — skąpomoczu lub bezmoczu (oliguria, anuria), zjawianiu się czerwonych krwinek — krwinkomoczu lub krwiomoczu (haematuria) i białka (albuminuria) oraz wałeczków (cylindruria). Skąpomocz jest zwykle wczesnym, nieraz pierwszym objawem choro­bowym, zwracającym uwagę chorego i otoczenia, chociaż zdarzają się przypadki, w których ilość moczu nie zmniejsza się w ciągu całego przebie­gu. W 5% przypadków spostrzeganych przez Loeba w szpitalu występo­wał zupełny bezmocz, co stanowi bardzo groźny, nierzadko kończący się śmiercią objaw. Według Fishberga następujące czynniki mogą powodować zmniejszenie diurezy w ostrym zapaleniu kłębków nerkowych: kurcz naczyń krwionośnych zmniejsza przepływ krwi przez kłębki, wybitnie ograniczając albo nawet całkowicie znosząc proces filtracji; rozlane uszkodzenie i wzmożona przepuszczalność włośniczek ustro­ju powoduje przechodzenie i zatrzymywanie znacznych ilości soli i wody z krwi w płynie obrzękowym; 3) niedomoga krążenia przyczynia się do powstawania skąpomoczu; 4) gorączka i wymioty mogą również wpływać na zmniejszenie ilości moczu. Nagłe zwiększenie diurezy jest często najwcześniejszą zapowiedzią po­myślnego zwrotu w przebiegu zapalenia nerek. Zarówno gwałtowny spa­dek diurezy, tak częsty na początku choroby, jak i nagły jej wzrost, spostrzegane w okresie poprawy, przemawia za udziałem w powstawaniu skąpomoczu nie tyle czynników zapalnych, ile stanów kurczowych na­czyń. Zdolność zagęszczania nerek, a więc i ciężar gatunkowy moczu w początkowych okresach choroby mogą nie być obniżone, przynajmniej w przypadkach, w których przesączanie uległo zmniejszeniu, ale wchła­nianie zwrotne soli i wody w kanalikach odbywa się sprawnie. Dotyczy to zwłaszcza przypadków, w których zmniejszona diureza jest wywołana głównie przez tzw. „czynniki przednerkowe" Fishberga, jak niedomoga krążenia, wymioty oraz przechodzenie soli i wody z naczyń krwionośnych do przestrzeni międzytkankowych. Dopiero z chwilą uszkodzenia czyn­ności kanalików ciężar właściwy moczu obniża się do 1 015, a nawet 1 010, co szczególnie wyraźnie wykazuje próba zagęszczania Volharda. Jednym z najbardziej stałych objawów zapalenia kłębków nerkowych jest białkomocz. Występuje on w rozmaitym nasileniu —- od wy­raźnych śladów do kilkunastu i kilkudziesięciu gramów w 1 litrze i za­zwyczaj utrzymuje się bardzo długo, jeszcze w okresie zdrowienia, przyj­mując wtedy nieraz charakter białkomoczu ortostatycznego. Dlatego przy próbach uruchamiania w ciągu wielu miesięcy stwierdza się nieraz u ozdrowieńców wyraźne zwiększanie się ilości białka w moczu, pomimo ustąpienia innych objawów choroby. Nasilenie białkomoczu bynajmniej nie dowodzi złośliwości i przewlekłego charakteru choroby. Spotykane są zresztą w piśmiennictwie opisy pojedynczych przypadków, w których w ogóle nie stwierdzono białka w moczu, albo też zjawiało się ono w póź­niejszych okresach choroby, pomimo że inne objawy zapalenia nerek, jak nadciśnienie, obrzęki itd. były wyraźne. Do bardzo charakterystycznych i stałych objawów zapalenia kłębków nerkowych należy też obecność czerwonych krwinek i wałeczków w osa­dzie moczu. Krwinki mogą być bardzo nieliczne, stwierdzalne jedynie mikroskopowym badaniem osadu (krwinkomocz). Najczęściej jednak, zwłaszcza w początkowych okresach choroby, można stwierdzić makro­skopowo wyraźną domieszkę krwi do moczu, który przyjmuje wtedy cha­rakterystyczne czerwonawe zabarwienie, przypominające popłuczyny mięsne, i staje się mętny (krwiomocz). Stąd często spotykana nazwa „krwotoczne zapalenie nerek". Badaniem mikroskopowym osadu stwier­dza się obok dobrze zachowanych erytrocytów także częściowo albo na­wet całkowicie wyługowane i pozbawione barwnika „cienie" krwinek, a obok nich złogi hemoglobiny, albo i wałeczki hemoglobinowe oraz mniej lub bardziej liczne białe krwinki, chociaż do wyraźnego ropienia nigdy w tych przypadkach nie dochodzi. Spotyka się także wałeczki złożone z czerwonych krwinek oraz szkliste, ziarniste i nabłonkowe, nieraz w du­żej liczbie. Komórki nabłonkowe, pochodzące z kanalików, na początku choroby są nieliczne, mogą" jednak zjawiać się w większej liczbie w "późniejszych okresach, w miarę nasilania się uszkodzenia kanalików. Znaczniejszy krwiomocz zwykle nie trwa długo, ale mikroskopowy krwin-komocz utrzymuje się czasem w ciągu długich miesięcy — nawet po ustą­pieniu białkomoczu, co nie musi być bynajmniej oznaką, iż sprawa przy­brała charakter przewlekły, gdyż może ona ulec całkowitemu wyleczeniu.