przebieg kliniczny
Przebieg kliniczny periarteritis nodosa może być bardzo rozmaity, czasami ma wybitnie przewlekły charakter, trwa kilka lat, z wieloma okresami zwolnień i pogorszeń, z coraz bardziej urozmaiconym wachlarzen objawów, w miarę zajmowania coraz to innych narządów i układów, z postępującym wyniszczeniem — jak to było we wspomnianym już własnym przypadku ogłoszonym wspólnie z Groniowskim.
W innych przypadkach choroba przebiega bardziej burzliwie jako podostry, lub nawet ostry proces o charakterze posoczniczym (dotyczy to zwłaszcza postaci „uczuleniowej" zapalenia martwiczego tętnic, opisanej przez Zeeka i współpr.), albo też jako nadciśnienie złośliwe.
W każdym razie przyżyciowe rozpoznanie jest tu bardzo trudne; zależy ono raczej od przypadkowego stwierdzenia charakterystycznych zmian naczyniowych przy badaniu histologicznym usuniętego operacyjnie narządu (np. wyrostka, pęcherzyka żółciowego lub nerki) czy guzka skórnego.
Rozpoznanie różnicowe bywa nieraz niezmiernie trudne, jak to wynika z bardzo licznych błędów rozpoznawczych w tych przypadkach, przytaczanych z piśmiennictwa przez Mowreya i Lundberga, w których periarteritis nodosa przyjmowana była za włośnicę, dur brzuszny, zapalenie pęcherzyka żółciowego, zapalenie wyrostka robaczkowego, czerwonkę, zapalenie opon i mózgu, gruźlicę, zapalenie wielonerwowe, zapalenie mięśni, gościec wielostawowy, nieżyt żołądka i jelit, posocznicę, ostre zapalenie nerek, marskość nerek itd. Pestel ocenia dotychczasową liczbę trafnych rozpoznań za życia, „a właściwie — ante mortem", najwyżej na 15%, a Wulfowicz uważa wczesne rozpoznanie choroby prawie za niemożliwe.